Fałszywy skład produktu – olbrzymia kara od UOKiK

UOKiK przeprowadził postępowanie dotyczące kilku znanych sklepów odzieżowych z modą męską, które działały zarówno internetowo, jak i stacjonarnie. Przedmiotem kontroli UOKiK oraz inspekcji handlowej była zgodność faktycznego składu ubrań z deklaracją sprzedawcy znajdującą się na ich metce. Nie bez przyczyny wielu klientów zwraca uwagę na deklarowany skład podczas decyzji zakupowych. Większość konsumentów zdaje sobie sprawę, że tkanina mocno determinuje jakość oraz cenę, więc za określony jej rodzaj jest gotowa zapłacić wyższą kwotę. Postępowanie wyjaśniające przeprowadzone przez organy administracji wykazało, że znaczna część produktów poddanych kontroli miała rzeczywisty skład znacząco odbiegający od deklarowanego. W niektórych przypadkach określona tkanina (np. wełna) w ogóle nie występowała w produkcie! Z tego względu UOKiK wydał nieprawomocną decyzję o nałożeniu kary w wysokości 3 830 838 zł m.in. na firmę Lavard.

Konsumenci nie mogą samodzielnie zweryfikować składu surowcowego odzieży, muszą w tym zakresie ufać informacjom na etykiecie. Dla wielu osób taka informacja jest bardzo ważna – ma wpływ na cenę, sposób konserwacji czy zastosowanie. W przypadku przedsiębiorców sprzedających swoje produkty pod markami Lord i Lavard w wielu przypadkach klienci byli wprowadzani w błąd. Przykładowo zgodnie z deklaracją na etykiecie spodnie miały być wykonane z materiału, który zawierał 70 proc. wełny – w rzeczywistości wełny całkowicie brakowało. Gdyby konsumenci mieli rzetelne i prawdziwe informacje o składzie odzieży, mogliby nie zdecydować się na zakup – Prezes UOKiK, Tomasz Chróstny.

Takie działanie ze strony sprzedawcy stanowi oczywisty przykład niezgodności produktu z umową i może stanowić podstawę do reklamacji towaru. Nie bez powodu istnieje obowiązek informowania o określonych właściwościach produktu jeszcze na etapie przed zawarciem umowy. W przypadku, gdybyśmy dokonali transakcji ze sprzedawcą, który dostarczył nam produkt o innej właściwości niż deklarowana, mamy możliwość złożenia reklamacji w ciągu 2 lat od dnia dostarczenia. W przypadku, gdy umowa została zawarta na odległość, sprzedawca powinien zwrócić nam również koszty dostawy oraz przesyłki zwrotnej. Rzecz jasna, powyższe uprawnienia zależą od tego, czy dokonując zakupu mieliśmy status konsumenta.