Zdaniem Piotra Naimiskiego, sekretarza stanu w KPRM i pełnomocnika rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, Polska stała się celem ataków cybernetycznych „niby hakerów” z Rosji.
Piotr Naimski był dziś rano gościem Polskiego Radia 24, na antenie mówił m.in. o niedawnym wyroku sądu UE ws. gazociągu Opal, który ogranicza możliwości rezerwowania mocy tranzytowych gazociągu przez Gazprom. W odpowiedzi na pytanie, czy Polska jest obecnie bezpieczna energetycznie, Naimski podkreślił, że priorytetem rządzących powinno być zawsze bezpieczeństwo jako takie.
Minister stwierdził:
Na przykład w tej chwili dużym zagrożeniem dla systemów energetycznych są ataki cybernetyczne, ataki z sieci. To są ataki hakerskie, ale czasem to może być rodzaj wojny hybrydowej, to mogą być takie ataki złośliwe. Mieliśmy takie incydenty czy takie doświadczenia. Ukraina została zaatakowana, Estonia została zaatakowana, ci niby hakerzy zostali zidentyfikowani, pochodzili z Rosji. Te ataki pochodzą z Rosji. Jesteśmy w pewnym sensie na takim "froncie", musimy się bronić.
Na pytanie, czy w Polsce doszło do ataków hakerskich, Naimski odpowiedział:
Tak, doszło, ale obroniliśmy się. Dwa lata temu mniej więcej. Ten atak był skierowany przeciwko kilkunastu naszym firmom i udało się je obronić.
Komentarze