Właściciele YouTube zareagowali na niedawny skandal związany z umieszczaniem w serwisie materiałów wykorzystywanych przez pedofilów. Postanowili w najbliższym czasie wyłączyć funkcję komentowania pod większością nagrań z udziałem małoletnich osób.
Wyjątek stanowią jedynie te filmy, które są starannie moderowane przez użytkowników. Promowane będą również kanały aktywnie zaangażowane w działania mające chronić bezpieczeństwo dzieci w przestrzeni internetowej. Blokada została nałożona w związku z aferą, której początek miał miejsce w lutym 2018 roku. Wówczas wyszło na jaw, że portal YouTube służy pedofilom do powiększania zasięgu rozpowszechniania swoich materiałów. Umieszczali oni pod filmami linki do treści pornograficznych, a także komunikowali się ze sobą prowadząc rozmowy w komentarzach pod nagraniami. Z serwisu YouTube zniknęło już kilkaset kanałów oraz miliony podejrzanych komentarzy. Teraz ma nastąpić kres kontrowersyjnych wpisów pod materiałami z udziałem dzieci. Taką decyzję włodarze serwisu podjęli w związku z tym, że po niedawnym skandalu zaczęli tracić największych reklamodawców.
Przedstawiciele YouTube w specjalnym komunikacie podkreślili, że w ostatnich miesiącach podjęli szereg istotnych działań w celu przeciwdziałania problemowi rozpowszechniania treści pornograficznych. Zadeklarowali zarazem, że nie zamierzają na tym poprzestać, gdyż są świadomi tego, jak poważne jest to zagrożenie mając na uwadze najmłodszych użytkowników platformy. Reprezentanci serwisu YouTube stwierdzili w związku z tym, że już niebawem zostaną podjęte prace w celu wdrożenia mechanizmu wykrywającego, a następnie usuwającego komentarze, które naruszają postanowienia regulaminu. W następnej kolejności ma zostać wprowadzony system sankcji dla tych wydawców oraz użytkowników, którzy poprzez swoje działania na platformie YouTube będą stanowić zagrożenie dla małoletnim użytkowników. W opinii włodarzy YouTube jest to jedyny sposób, aby skutecznie chronić najmłodszych przed niebezpieczeństwem ze strony pedofilów.
Komentarze