Miały one używać SDK (software development kit) o nazwie Igexin, które z kolei mogło infekować urządzenia mobilne. Wśród usuniętych ze sklepu aplikacji można było znaleźć przede wszystkim mobilne gry przeznaczone dla nastolatków.
Lookout ogłosił w komunikacie, że
Igexin jest na tyle niebezpiecznym narzędziem dla programistów, że ci nie są w stanie kontrolować jego zachowania polegającego na infekowaniu urządzeń poprzez stworzone na jego bazie aplikacje.
Wśród innych zarażonych aplikacji można było znaleźć programy do robienia zdjęć, radio internetowe oraz prognozę pogody. Zagrożone były także aplikacje z innych kategorii, m.in. zdrowie i fitness, nauka, podróże, emoji i domowa kamera video. Nazwy tych programów nie zostały przez firmę upublicznione. Wszystkie te aplikacje są w stanie wykradać dane osobowe ich użytkowników bez ich wiedzy. Komunikują się z zewnętrznymi serwerami, często przesyłając duże, zaszyfrowane pliki.
Google ogłosiło, że usunęło ze sklepu groźne aplikacje, wprowadzając w niektórych przypadkach w ich miejsce bezpieczne, sprawdzone wersje. Mimo szeregu zabezpieczeń i obostrzeń obowiązujących w sklepie Google, wciąż zdarza się, że zainfekowane aplikacje stają się dostępne dla niczego nie podejrzewających użytkowników. Internetowy gigant walczy z zagrożeniami z pomocą Google Play Protect – technologii polegającej na skanowaniu i ochronie urządzeń użytkowników.
Komentarze