Portal bezpiecznego e-biznesu

Fałszywe informacje zalewają Internet!

 Fałszywe informacje zalewają Internet!

Lexlab Bezpieczne regulaminy sklepów i serwisów internetowych Wycena usługi
Specjalistyczne usługi na rynku fałszywych informacji są ogólnodostępne. I nie chodzi już tylko o nieprawdziwe wpisy w mediach społecznościowych. Sprawdź, co jeszcze oferują cyberpropagandyści!
Fałszywe informacje zalewają Internet!

Jak możemy przeczytać w raporcie firmy Trend Micro zajmującej się cyberbezpieczeństwem, specjalistyczne usługi na rynku fałszywych informacji są ogólnodostępne i precyzyjnie określone w cennikach. Nie chodzi wyłącznie o fałszywki popularne wśród mediów społecznościowych. Cyberpropagandyści oferują zaawansowane usługi nawet na poziomie zorganizowanych kampanii politycznych.

Rozpiętość cen jest bardzo szeroka. 30 dolarów trzeba zapłacić firmie za napisanie pojedynczego fake-newsa. Cała kampania informacyjna oczerniająca dziennikarza została wyceniona przez jedną z firm na 50 tysięcy dolarów. Cenniki różnią się też w zależności od kraju oferenta, a najbardziej konkurencyjne są firmy chińskie oraz rosyjskie. W przypadku tych ostatnich najtańsza usługa kosztuje poniżej 2 dolarów.

Wśród rodzajów preparowanych informacji znaleźć można m.in. (przykładowe ceny z rynku rosyjskiego):

  • 100 negatywnych ocen filmu na YouTube kosztuje 1 dolara i 70 centów;
  • 100 negatywnych komentarzy w tym samym serwisie to koszt 2 dolarów i 60 centów.
  • Spreparowanie 20 filmów wyświetlających się na głównej stronie YouTube zostało wycenione na ok. 8 tysięcy dolarów, a pojedynczy taki filmik to koszt 621 dolarów.


Autorzy raportu twierdzą, że nie ma jednego skutecznego sposobu na odróżnienie fałszywych informacji od prawdziwych. Co więcej, kłamstwo porusza się w Internecie znacznie szybciej niż prawda, jeśli jest to gra na najniższych ludzkich instynktach. Należy więc zwracać uwagę na wiele szczegółów, takich jak: clickbaitowe nagłówki (typu „zobacz!”, „nigdy nie zgadniesz kto…”); podejrzane adresy internetowe przypominające znane witryny informacyjne (z literówkami); liczne pomyłki w tekście, brak podania autora i źródła informacji oraz brak regularnych publikacji na stronie.

Komentarze

‹ Poprzedni artykułPolki wykluczone cyfrowo Następny artykuł ›Kiedy warto zainwestować w Google Ads?

Newsletter

Bądź zawsze na bieżąco, czuj się bezpiecznie w sieci. Wcale nie spam. Zapisz się do Newslettera.

Adwokat Art. 178A KK Katowice

Legalniewsieci.pl © 2024. Realizacja: Bling SH. Kodowanie: weboski.

Legalman

Logowanie


Nie masz jeszcze konta?

Zachęcamy do założenia konta.
Rejestracja zajmie Ci tylko chwilę.
Zarejestruj się