Dostęp do informacji o nieruchomościach, takich jak dane zawarte w księgach wieczystych czy dokumentacja z ewidencji gruntów, budzi duże zainteresowanie zarówno osób fizycznych, jak i instytucji. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę, że możliwość uzyskania takich informacji nie jest całkowicie nieograniczona. W praktyce często pojawia się pojęcie „interesu prawnego”, które stanowi istotny warunek przy ubieganiu się o określone dokumenty – zwłaszcza te o bardziej szczegółowym charakterze.
Księgi wieczyste, jako rejestry publiczne prowadzone w celu zapewnienia bezpieczeństwa obrotu nieruchomościami, są zasadniczo jawne. Każdy może bez większych przeszkód przeglądać ich treść przez internetowy system EKW (Elektroniczne Księgi Wieczyste) lub bezpośrednio w sądzie. Inaczej wygląda jednak sytuacja, gdy wnioskodawca stara się o odpis księgi. W takich przypadkach konieczne jest wykazanie istnienia interesu prawnego – czyli konkretnej potrzeby wynikającej z sytuacji prawnej osoby ubiegającej się o dokument. Samo powołanie się na ciekawość czy planowaną w przyszłości transakcję zwykle nie wystarcza.
W podobny sposób funkcjonuje dostęp do danych z ewidencji gruntów i budynków. Urzędy, które prowadzą te rejestry, mogą odmówić wydania wypisu z rejestru gruntów lub wyrysu z mapy, jeśli wniosek nie zawiera odpowiedniego uzasadnienia i nie wskazuje realnej potrzeby wykorzystania dokumentów w kontekście prawa. Takim uzasadnieniem może być na przykład toczące się postępowanie sądowe, planowana budowa lub rozgraniczenie nieruchomości. Urzędnicy badają, czy osoba wnioskująca ma realne i aktualne powiązanie z daną nieruchomością – czy to jako właściciel, spadkobierca, uczestnik postępowania administracyjnego, czy też strona w sporze cywilnym. W celu uzyskania takich dokumentów najczęściej należy wskazać przepis prawa, który daje wnioskodawcy taką podstawę i potwierdzania istnienie interesu prawnego.
Warto zaznaczyć, że pojęcie interesu prawnego nie zostało ściśle zdefiniowane w przepisach, lecz jego rozumienie kształtowało się przede wszystkim na gruncie orzecznictwa i praktyki administracyjnej. Nie chodzi więc o jakikolwiek interes – musi on mieć wyraźne oparcie w przepisach prawa i wiązać się z określoną sytuacją prawną wnioskodawcy. Nie wystarczy subiektywne przekonanie o potrzebie uzyskania dokumentu – trzeba być w stanie wykazać, że brak dostępu do danej informacji uniemożliwi lub utrudni realizację konkretnego uprawnienia lub obowiązku.
Dlatego przygotowując wniosek o udostępnienie dokumentacji związanej z nieruchomością, dobrze jest dołączyć dokumenty potwierdzające związek z daną sprawą – jak umowy, decyzje administracyjne, pisma procesowe czy pełnomocnictwa. Im bardziej szczegółowo zostanie przedstawione uzasadnienie, tym większa szansa, że organ administracyjny lub sąd przychyli się do wniosku i udostępni żądane dane.
Choć systemy informacji o nieruchomościach mają być narzędziem wspierającym przejrzystość i bezpieczeństwo obrotu, nie działają one w pełni automatycznie ani bezwarunkowo. W wielu przypadkach, by móc z nich skorzystać w szerszym zakresie, konieczne jest wykazanie interesu prawnego. To pojęcie, choć niedookreślone w ustawach, odgrywa kluczową rolę w dostępie do informacji i niejednokrotnie decyduje o tym, czy dany wniosek zostanie rozpatrzony pozytywnie.
Komentarze