W czwartek rano doszło do poważnej awarii Amazon Web Services (AWS) – jednego z największych dostawców hostingu i usług chmurowych na całym świecie. Z usług tego giganta korzystają zarówno globalne marki, jak i mniejsze firmy, które opierają swoje działanie na infrastrukturze chmurowej. Problem techniczny uderzył nie tylko w biznes, ale również w konsumentów i użytkowników usług, którzy dziś napotykają na trudności z korzystaniem z wielu popularnych serwisów oraz aplikacji.
Jak wynika z danych serwisu Downdetector, awaria rozpoczęła się po godzinie 9:00 i w ciągu kilku godzin dynamicznie się nasilała. Liczba zgłoszeń dotyczących niedziałających usług przekroczyła 1100 raportów. Problemy techniczne dotknęły zarówno użytkowników w Polsce, jak i w innych krajach Europy.
Na liście poszkodowanych serwisów znalazły się m.in.:
Niektóre z usług były w tym czasie całkowicie niedostępne, inne działały w ograniczonym zakresie. Awaria była bez wątpienia mocno odczuwalna.
Dla konsumentów to z kolei ryzyko utraty dostępu do kont, danych zapisanych w chmurze czy narzędzi komunikacji. W przypadku aplikacji, które wymagają stałego połączenia z serwerem, użytkownicy mogą utracić możliwość logowania lub synchronizacji danych.
Choć usługi chmurowe stały się standardem w świecie cyfrowym, wiążą się one z określonymi zagrożeniami – zarówno dla przedsiębiorców, jak i użytkowników końcowych:
1. Utrata ciągłości działania
Firmy, które w całości przeniosły swoje systemy na jednego dostawcę, są szczególnie narażone na efekt domina. Awaria infrastruktury u usługodawcy automatycznie wpływa na dostępność ich własnych usług. Generuje to straty dla całych branż.
2. Ograniczona kontrola nad danymi
W przypadku problemów po stronie chmury, dane użytkowników i firm mogą być czasowo niedostępne. Co więcej, w sytuacji naruszeń bezpieczeństwa, odzyskanie kontroli nad nimi może być utrudnione.
3. Ryzyko utraty reputacji
Dla biznesu internetowego każda godzina niedostępności strony lub sklepu online to utracone zyski i spadek zaufania klientów. W branży e-commerce skutki mogą być odczuwalne jeszcze długo po zakończeniu awarii. Tutaj algorytmy są kluczowe dla zoptymalizowanej sprzedaży.
4. Brak lokalnych kopii bezpieczeństwa
Wielu użytkowników – zarówno firmowych, jak i indywidualnych – nie wykonuje regularnych backupów danych, zakładając, że „chmura jest niezawodna”. Dzisiejsza sytuacja pokazuje, że to błędne założenie. Trzeba pamiętać, że takie obowiązki są nakładane na administratorów danych przez prawo krajowe, jak i unijne.
Eksperci Legalniewsieci.pl wskazują kilka dobrych praktyk, które pomagają ograniczyć ryzyko skutków awarii chmury:
Awaria Amazon Web Services przypomina, że technologiczna wygoda ma swoją cenę, która niekoniecznie musi być niska. Rozwiązania chmurowe oferują elastyczność i skalowalność, ale równocześnie uzależniają użytkowników od jednego, zewnętrznego dostawcy. Zarówno firmy, jak i konsumenci powinni być świadomi, że bezpieczeństwo cyfrowe nie kończy się na hasłach i aktualizacjach – to także odpowiednie przygotowanie na awarie, które mogą sparaliżować cyfrowy świat na wiele godzin. Branża ta jest skupiona na gigantach technologicznych spoza Europy, co utrudnia ich kontrolę oraz egzekwowanie odpowiedzialności po tego typu awariach.
Źródło zdjęcia: Freepik.com
Komentarze