Portal bezpiecznego e-biznesu

Zmanipulowane ceny w Black Friday – czy dyrektywa OMNIBUS okaże się skuteczna?

 Zmanipulowane ceny w Black Friday – czy dyrektywa OMNIBUS okaże się skuteczna?

Lexlab Bezpieczne regulaminy sklepów i serwisów internetowych Wycena usługi

Wielkimi krokami zbliża się do nas jeden z najgorętszych okresów na rynku e-commerce. Nadchodzące Święta Bożego Narodzenia połączone z okazjami cenowymi, których oczekujemy w tzw. czarny piątek zachęcają nas do udania się na zakupy. W poprzednich latach niejednokrotnie miał miejsce proceder manipulowania cenami, a więc sztucznego ich podnoszenia, by następnie pochwalić się wysoką obniżką w Black Friday. Czy w tym roku będzie inaczej? Są przesłanki by tak sądzić, jak również, by powątpiewać w taki obrót wydarzeń.

Zmanipulowane ceny w Black Friday – czy dyrektywa OMNIBUS okaże się skuteczna?

Implementacja dyrektywy OMNIBUS, która weszła w życie na początku 2023 roku wprowadziła kilka istotnych zmian nakierowanych na poprawę sytuacji konsumentów. Jednym z flagowych pomysłów związanych z tym aktem jest regulacja nakazująca informowanie o najniższej cenie produktu z okresu ostatnich 30 dni. Taki wymóg uaktywnia się w przypadku wprowadzenia ceny promocyjnej na dany produkt. Sam obowiązek opisany w ustawie jest raczej lakonicznie i z tego powodu wywołuje nadal sporo kontrowersji (wpływ na to mógł mieć krótki okres vacatio legis, czyli okres pomiędzy uchwaleniem ustawy, a jej wejściem w życie). W ciągu tego roku pojawiły się m.in. wytyczne prezesa UOKiK, które szczegółowo wskazywały sposób prawidłowego informowania o cenach. Tegoroczny Black Friday będzie pierwszym po wejściu w życie OMNIBUSA, a więc także obowiązku informowania o najniższej cenie z okresu ostatnich 30 dni. Rodzi to nadzieję na ukrócenie zjawiska manipulowania cenami, gdyż ostatecznie i tak poznamy cenę sprzed jej obniżenia. Wiele osób ma obawy, że protekcja OMNIBUSA w tym przypadku może okazać się fasadą.

Większe firmy, szczególnie RTV i AGD, są w jakiś sposób kontrolowane przez serwisy, które lubią ich biczować za windowanie cen przed Black Friday i prowadzą monitoring cen. Ale przy małych firmach przeciętny konsument prawie nie ma możliwości skontrolowania, czy ceny faktycznie zmalały, czy wręcz wzrosły. A nawet jeśli wykryje manipulację – czy gdziekolwiek ją zgłosi? – mówi Katarzyna Kopańska, specjalistka ds. e-commerce w Fundacji Dobra Fabryka.

Takie uwagi mogą okazać się słuszne. Praktyczne funkcjonowanie przepisów dyrektywy nie jest jeszcze powszechne. Wielu sprzedawców nie do końca rozumie ideę, na której opiera się owa regulacja. Wbrew wytycznym UOKiK i Komisji Europejskiej, sprzedawcy nie informują o najniższej cenie, gdy wyznaczona jest za pomocą kodu promocyjnego ustalonego przez przedsiębiorcę. Takie działanie stanowi błąd i nieprawidłowe poinformowanie o cenie. Powszechne nierespektowanie tej normy oraz trudności w weryfikacji powodują, że skuteczność obowiązku informacyjnego nie jest zadowalająca. Nawet jeśli przedsiębiorca świadomie zmanipuluje dane (zamiast „najniższa cena z okresu ostatnich 30 dni: 100 zł” wskaże „najniższa cena z okresu ostatnich 30 dni: 150 zł”), to szanse na wykrycie takiego działania są znikome. Prawdopodobnie skuteczność nowych przepisów będziemy mogli ocenić dopiero jakiś czas po zakończeniu Black Friday.

Źródło zdjęcia: Image by Freepik

Komentarze

‹ Poprzedni artykułCzym są wirtualne biura? Następny artykuł ›Koniec dropshippingu? – Nowy projekt Unii Europejskiej

Newsletter

Bądź zawsze na bieżąco, czuj się bezpiecznie w sieci. Wcale nie spam. Zapisz się do Newslettera.

Adwokat Art. 178A KK Katowice

Legalniewsieci.pl © 2024. Realizacja: Bling SH. Kodowanie: weboski.

Legalman

Logowanie


Nie masz jeszcze konta?

Zachęcamy do założenia konta.
Rejestracja zajmie Ci tylko chwilę.
Zarejestruj się