Portal bezpiecznego e-biznesu

RayBany 85% taniej! Czy aby na pewno?!

 RayBany 85% taniej! Czy aby na pewno?!

Lexlab Bezpieczne regulaminy sklepów i serwisów internetowych Wycena usługi
Informacje rozpowszechniane za pośrednictwem wiadomości mailowych, mediów społecznościowych, a także SMS-ów w których tytułach pojawiają się znane marki to świetne „przynęty”, które są chętnie wykorzystywane przez spamerów i nie tylko.
RayBany 85% taniej! Czy aby na pewno?!

Jak to działa?

Znane marki jak Ray-Ban czy Apple są bardzo często wykorzystywane do wysyłania „atrakcyjnych” ofert. W większości przypadków wiadomości te są kompletnie ignorowane lub automatycznie usuwane, czasami jednak dajemy się skusić na ciekawie brzmiącą propozycję. Oprócz wiadomości mailowych, spamerzy bardzo chętnie korzystają z mediów społecznościowych np. Facebook’a. Nie tylko spamerzy są nadawcami wiadomości, które w tytule zachęcają znanymi markami, mogą to być również cyberprzestępcy, którzy w ten sposób chcą zainfekować nasz komputer i okraść nas z ważnych dla nas informacji. Na który kanał, z którego docierają do nas reklamy musi uważać najbardziej?

Mail. Zdecydowanie najpopularniejszy kanał spamu. Tytuły wiadomości, które mają na celu zachęcić nas do otwarcia wiadomości to zazwyczaj obietnice w stylu: zniżki na okulary przeciwsłoneczne w przedziale od 65 do 85%. Wiadomości nie zawierają załączników, natomiast zawierają one linki do sklepów, w których można rzekomo kupić okulary. Zazwyczaj pod linkami kryją się podejrzane sklepy, których odwiedzenie wiąże się z dużym ryzykiem.

Serwisy społecznościowe. Facebook to świetne miejsce do rozsyłania niechcianych wiadomości. Spamerzy bardzo chętnie wykorzystują funkcję oznakowania (otagowania) znajomych na zdjęciach. W tym celu włamują się na profile na Facebook’u lub specjalnie tworzą nowe profile. Dlaczego to robią?

Zaproszenie na imprezę. Oszuści bardzo często kreują nowe wydarzenia ze zdjęciami i informacjami o Ray-Ban. Wydarzenia są zazwyczaj poprzedzone reklamą. Następnie oszuści zapraszają nieświadomych użytkowników do udziału w imprezie. Celem takiego działania jest publikacja i rozpowszechnienie adresu URL jednego z podejrzanych sklepów. Samo zdarzenia nie stanowi zagrożenia dla użytkowników Facebook’a, ale osoby promujące tego typu wydarzenia mogą promować potencjalnie niebezpieczne strony internetowe.

Tagowanie zdjęć. Oszuści często włamują się na konta na Facebook’u i w imieniu właściciela profilu rozsyłają obrazki reklamowe. W celu realizacji tego zadania, oznaczają (tagują) osoby na liście znajomych. Postępowanie jest całkowicie zrozumiałe, bowiem polecenie od znajomego jest znaczenie bardziej wiarygodne od tych przesyłanych przez nieznanych użytkowników. Spamerzy oznakowują tylko kilku przyjaciół, żeby nie być ujawnionym, a także zwiększyć autentyczność reklamy.


Wiadomości SMS. Blisko dwa lata temu Amerykanie zostali zasypani spamem na modne okulary przeciwsłoneczne. Wszystko przez usługę iMessage firmy Apple które została dosłownie „zbombardowana” przez spamerów. Obecnie wiadomości SMS również są chętnie wykorzystywane przez cyberprzestępów np. w celu wysłania informacji o rzekomo niezapłaconej fakturze.

Dlaczego Ray-Ban? Okulary przeciwsłoneczne Ray-Ban to produkt, który stał się prawdziwym bestsellerem na rynku amerykańskim, a ich cena oscyluje w granicy 150 dolarów. Co ciekawe, jest to dwudziestokrotność kosztów produkcji. Warto także dodać, że pod koniec ubiegłego stulecia okulary były sprzedawane za około 30 dolarów. Oczywiście oszuści wykorzystują także inne marki jako przynęty dla swoich działań.

Co nam grozi? Głównym celem cyberprzestępców jest przede wszystkim kradzież danych osobowych użytkownika, które mogą być wykorzystane np. w celu wykonania zakupów. Niezależnie od tego, zakupy w sklepach do których linkują podejrzane reklamy, wiążą się dużym ryzykiem. Po pierwsze, cześć operatorów płatniczych, którzy są dostępni w tego rodzaju sklepach, często pobiera opłatę za anulowanie rezerwacji w wysokości 30% wartości zamówienia. Po drugie, sklepy które oferują okulary w atrakcyjnej cenie, zazwyczaj nie handlują produktem oryginalnym tylko podrabianym. Warto także dodać, że okulary oferowane w tego rodzaju sklepach nie posiadają ochrony przed szkodliwymi promieniowaniami UV. Abstrahując od powyższego, wejście na podejrzane strony może wiązać się z instalacją na urządzeniu użytkownika złośliwego oprogramowania, które np. blokuje dostęp do danych na urządzeniu, a ich odblokowanie jest możliwe pod warunkiem uiszczenia stosownej opłaty.

Komentarze

‹ Poprzedni artykuł32 mln kont Twittera zagrożonych. Wyciekły dane do logowania Następny artykuł ›Kiedy warto zainwestować w Google Ads?

Newsletter

Bądź zawsze na bieżąco, czuj się bezpiecznie w sieci. Wcale nie spam. Zapisz się do Newslettera.

Adwokat Art. 178A KK Katowice

Legalniewsieci.pl © 2024. Realizacja: Bling SH. Kodowanie: weboski.

Legalman

Logowanie


Nie masz jeszcze konta?

Zachęcamy do założenia konta.
Rejestracja zajmie Ci tylko chwilę.
Zarejestruj się