Portal bezpiecznego e-biznesu

Jak właściwie zareagować na obraźliwe i szkalujące przedsiębiorcę wpisy w Internecie?

 Jak właściwie zareagować na obraźliwe i szkalujące przedsiębiorcę wpisy w Internecie?

Lexlab Bezpieczne regulaminy sklepów i serwisów internetowych Wycena usługi
Internetowy hejt może dotyczyć każdego. Ofiarami coraz częściej stają się sklepy internetowe, przedsiębiorcy i sprzedawcy. Co powinien w takiej sytuacji zrobić oczerniony przedsiębiorca, a przede wszystkim – od czego powinien zacząć?
Jak właściwie zareagować na obraźliwe i szkalujące przedsiębiorcę wpisy w Internecie?

Temat hejtu internetowego to temat rzeka. Dotyczy nie tylko celebrytów czy innych mniej lub bardziej znanych osób, o których różne historie przeczytać możemy na portalach społecznościowych. Zdarza się również, że ofiarami hejtu stają się sklepy internetowe, przedsiębiorcy, sprzedawcy – którym anonimowi autorzy potrafią zarzucić rzeczy zupełnie nieprawdziwe, szkalujące i często przyprawione solidną dawką wulgaryzmów. Co powinien w takiej sytuacji zrobić oczerniony przedsiębiorca, a przede wszystkim – od czego powinien zacząć?

Problem 1 – zawiłości prawne

Tych jest sporo, a właściwie za dużo jak na początek. Istnieje cienka granica między swobodą wypowiedzi, w tym dozwoloną krytyką, a działaniami bezprawnymi, naruszającymi przepisy określonych ustaw. W zależności od tego, z jakim naruszeniem mamy do czynienia – możliwe są różne drogi prawne dochodzenia swoich roszczeń. Ale to nie jest aż tak istotne na początkowym etapie działania. Na zawiłości prawne przyjdzie czas na dalszych etapach postępowania. Po pojawieniu się bezprawnego wpisu ważna jest szybka reakcja w celu jego usunięcia z portalu internetowego. Wybór sądowego trybu ochrony swoich praw może poczekać, zresztą możliwe jest, że w ogóle nie zajdzie konieczność angażowania sądów.


Problem 2 – do kogo się zwrócić z żądaniem

W 99% przypadkach autorzy szkalujących i nieprawdziwych wpisów pozostają anonimowi. Używane w niektórych przypadkach imiona i nazwiska są zazwyczaj fikcyjne. Oznacza to, że nie będziemy w stanie zidentyfikować autora wpisu pod względem jego danych osobowych, także adresu. To z kolei uniemożliwia doręczenie mu jakiejkolwiek oficjalnej korespondencji np. sądowej.

Zazwyczaj w takich przypadkach istnieje jednak możliwość skontaktowania się z autorem wpisu za pośrednictwem portalu, na którym ten opublikował swój bezprawny wpis. Internetowe fora umożliwiają wewnętrzne komunikowanie się użytkowników za pomocą wiadomości prywatnych, z czego należy wówczas skorzystać. Przy braku takiej opcji można opublikować własny wpis z żądaniem skierowanym do autora wpisu bezprawnego, by ten bezzwłocznie usunął swoją wypowiedź.

Niezależnie od powyższego należy jednocześnie skontaktować się z administratorem strony, który w określonych przypadkach będzie ponosił odpowiedzialność za treść wpisów, jakie pojawiają się na jego portalu. Odpowiedzialność ta zaistnieje wtedy, gdy administrator otrzyma urzędową lub prywatną, wiarygodną informację o tym, że przechowuje w swoim systemie teleinformatycznym bezprawne dane. Należy więc zwrócić się do administratora z żądaniem bezzwłocznego usunięcia nieprawdziwego i szkalującego wpisu, najlepiej powołując się przy tym na art. 14 ust. 1 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną.

Problem 3 – jak uzasadnić żądanie usunięcia wpisu

Uzasadnienie żądania kierowanego zarówno do autora bezprawnego wpisu jak i do administratora strony, na której wpis widnieje, nie jest bezwzględnie konieczne, ale jak najbardziej pomocne. Krótkie wskazanie, na czym polega jego bezprawność – np. fałszywość podanych we wpisie informacji, naruszenie dobrego imienia przedsiębiorcy, może zmobilizować autora do dobrowolnego usunięcia wpisu. Dla administratora z kolei będzie to potwierdzeniem, że docierająca do niego wiadomość o bezprawności przechowywanych przez niego danych jest wiarygodna (tego wymaga ustawa).

Z kilku możliwych do zastosowania reżimów prawnych najczęstszym wyborem bywa naruszenie dóbr osobistych opisanych w art. 23 kodeksu cywilnego. Znajdujący się tam wykaz nie jest katalogiem zamkniętym, więc należy się powołać na naruszenie dobrego imienia i reputacji przedsiębiorcy – co odpowiednio odnosi się także do osób prawnych. Ta instytucja prawna jest na tyle uniwersalna, że na początkowym etapie ochrony swoich praw przez przedsiębiorcę może znaleźć swoje zastosowanie i należy się na nią powołać. Praktycznie każdy bezprawny, a więc nieprawdziwy, szkalujący wpis internetowy niezależnie od ewentualnego naruszania przepisów innych ustaw będzie także naruszeniem dóbr osobistych. Z kolei środki ochrony dóbr osobistych są wskazane w art. 24 k.c – można żądać usunięcia naruszenia (w tym przypadku usunięcia wpisu), a także żądać zadośćuczynienia pieniężnego oraz wyrównania szkody majątkowej – o ile taka wystąpiła.


Podsumowanie

Reasumując – pozostając w umiarkowanej nadziei na rozwiązanie problemu na drodze przedsądowej należy wezwać autora wpisu do jego bezzwłocznego usunięcia, a administratora strony do bezzwłocznego zablokowania dostępu do bezprawnego wpisu. Obu podmiotom warto wyjaśnić bezprawność wpisu oraz powołać się na naruszenie dóbr osobistych, skutkujące możliwością dochodzenia zadośćuczynienia pieniężnego i odszkodowania na drodze cywilnej. Administratorowi powinno się przy tym wskazać na jego odpowiedzialność wynikającą z art. 14 ust. 1 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną oraz na fakt zaktualizowania się tej odpowiedzialności z chwilą otrzymania zawiadomienia – a więc powzięcia wiedzy o bezprawnym wpisie.

Nie zaszkodzi przy tym jednocześnie zabezpieczyć własny interes prawny w kontekście ewentualnego postępowania dowodowego przed sądem – czyli utrwalić dowody w sprawie. Przydatne jest wykonanie kopii – zrzutek ekranowych zawierających bezprawny wpis oraz wydruków ze strony internetowej. Także warto zachować całą korespondencję prowadzoną w sprawie. Może się bowiem zdarzyć, że mimo usunięcia na jakimś etapie bezprawnego wpisu poniesiemy jako przedsiębiorca na tyle wymierne straty, że zaistnieje podstawa do żądania odszkodowania.

Komentarze

‹ Poprzedni artykułChcę, ale się boję głosować przez Internet Następny artykuł ›Krajowy System e-Faktur (KSeF) w Polsce – rewolucja w fakturowaniu

Newsletter

Bądź zawsze na bieżąco, czuj się bezpiecznie w sieci. Wcale nie spam. Zapisz się do Newslettera.

Adwokat Art. 178A KK Katowice

Legalniewsieci.pl © 2024. Realizacja: Bling SH. Kodowanie: weboski.

Legalman

Logowanie


Nie masz jeszcze konta?

Zachęcamy do założenia konta.
Rejestracja zajmie Ci tylko chwilę.
Zarejestruj się